Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI GC 17/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Tychach z 2018-01-11

Sygn. akt VI GC 17/17/3

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 stycznia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Tychach Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Jolanta Brzęk

Protokolant: St. Sekretarz Sądowy Ewa Kościelniak

po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2018 r. w Tychach

na rozprawie

sprawy z powództwa:

J. B.

przeciwko:

(...) S.A. w W.

o zapłatę

1)  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda J. B. kwotę 1 103,31 zł (jeden tysiąc sto trzy złote trzydzieści jeden groszy) z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 25 grudnia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 433 zł (czterysta trzydzieści trzy złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Jolanta Brzęk

Sygn. akt: VI GC 17/17/3

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 7 lipca 2016 roku, powód J. B. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w Ć. domagał się zasądzenia od pozwanej (...) S.A. w W., kwoty 1 103,31 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 grudnia 2015 r. do dnia zapłaty i kosztami postępowania.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 24 listopada 2015 r. doszło do uszkodzenia samochodu marki R. o nr rejestracyjnym (...), który w dniu zdarzenia stanowił własność J. S.. Następnie umową cesji z dnia 11 stycznia 2016 r. poszkodowany przelał na rzecz powoda przysługującą mu wierzytelność tytułem odszkodowania OC należnego jej za naprawienie wskazanego wyżej pojazdu. Poszkodowana oddała uszkodzony pojazd do zakładu naprawczego powoda. Po zakończeniu naprawy powód wystawił fakturę VAT nr (...) z dnia 30 grudnia 2015 r. opiewającą na kwotę 5 931,50 zł. Pozwana na skutek zgłoszenia szkody przyznała odszkodowanie za naprawę pojazdu w wysokości 4 828,19 zł. Powód wyjaśnił, że pozwana zakwestionowała i zweryfikowała przyjęta przez niego stawkę za roboczogodzinę prac naprawczych, normaliów oraz kosztów dodatkowych. Wobec zaniżenia przez pozwaną należnego odszkodowania powód skierował do pozwanej wezwanie do zapłaty. W odpowiedzi pozwana odmówiła dopłaty odszkodowania.

W dniu 26 września 2016 roku Sąd Rejonowy w Tychach Wydział VI Gospodarczy wydał w sprawie VI GNc 1971/16/5 nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W przepisanym terminie pozwana (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty zaskarżając go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwana przyznała, że w dacie szkody ubezpieczała w zakresie OC pojazd sprawcy zdarzenia drogowego i w związku z powstałą szkodą przyjęła odpowiedzialność, co do zasady za skutki kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód poszkodowanego. W ocenie pozwanej wypłacone poszkodowanej odszkodowanie pozwalało w pełnym zakresie na likwidację poniesionej szkody. Pozwana podkreśliła, że spór pomiędzy stronami dotyczy wysokości stawki roboczogodziny oraz ceny części zamiennych. Pozwana wskazała, że ustaliła koszt naprawy pojazdu przyjmując stawkę za roboczogodzinę operacji naprawczych w wysokości 55 zł netto, która jest średnią stawką stosowaną przez zakłady nie autoryzowane na terenie zamieszkania poszkodowanego.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 24 listopada 2015 roku samochód osobowy marki R. (...) o nr rejestracyjnym (...), stanowiący własność poszkodowanego J. S. został uszkodzony w wyniku kolizji drogowej. Sprawca kolizji drogowej posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (OC) w (...) S.A. w W.. Poszkodowany zgłosił pozwanemu powstanie szkody. Pozwany objął ochroną ubezpieczeniową szkodę powstałą w wyniku działania ubezpieczonego (bezsporne).

Poszkodowany oddał uszkodzony pojazd do zakładu naprawczego powoda. Po zakończeniu naprawy powód z tytułu naprawy wystawił w dniu 30 grudnia 2015 r. fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 5 931,50 zł. Pozwana na skutek zgłoszenia szkody przyznała odszkodowanie za naprawę pojazdu w wysokości 4 828,19 zł. Pozwana zweryfikowała przyjętą przez powoda stawkę za roboczogodzinę prac naprawczych, tj. do kwoty 55 zł. Ceny części zamiennych zostały określone przy uwzględnieniu cen części pochodzących m. in. od dostawców niezależnych.

Powód skierował do pozwanej wezwanie do zapłaty. W odpowiedzi pozwana odmówiła dopłaty odszkodowania.

Umową cesji z dnia 21 grudnia 2015 r. poszkodowany przelał na rzecz powoda przysługującą mu wierzytelność tytułem odszkodowania OC należnego za naprawienie wskazanego wyżej pojazdu.

Dowód: umowa cesji wierzytelności (k.15), faktura (k.16,22), kalkulacja (k.17-20), decyzja (k.21), wezwanie do zapłaty (k.23-23v) wraz z potwierdzeniem nadania (k.24), decyzja pozwanej (k.25)

Rzeczywisty, uzasadniony koszt naprawy pojazdu R. (...) o nr rejestracyjnym (...), – w związku ze zdarzeniem z dnia 24 listopada 2015 r. - wyniósł kwotę 5 931,50 zł. Stawka w wysokości 55,00 zł za roboczogodzinę przyjęta przez pozwaną była stawką zaniżoną.

Dowód: faktura (k.16,22), kalkulacja (k.17-20).

Powyższe ustalenia poczynione zostały w oparciu o powołane dowody z dokumentów, które Sąd uznał za wiarygodne w całości. Należy podkreślić, że powołana dokumentacja, pomimo iż pochodziła z różnych źródeł przedstawiała spójny obraz przebiegu wydarzeń, który był prawdopodobny w świetle zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego.

Sąd pominął dowód z opinii biegłego albowiem pozwany nie uiścił zaliczki pomimo wezwania i pouczenia oraz nie dołączył akt szkodowych na płycie CD.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo wytoczone w niniejszej sprawie przez powoda zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Podstawą prawną roszczenia powoda jest art. 509 k.c. zgodnie z którym wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

Odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanej znajduje podstawę w przepisach ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) oraz normach art. 415 k.c., 436 § 2 k.c. i art. 822 k.c. Przy czym przepis art. 19 przywołanej ustawy o ubezpieczeniach, analogicznie do treści art. 822§ 4 k.c. przyznaje poszkodowanemu roszczenie bezpośrednio od ubezpieczyciela odpowiadającego z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy.

Stosownie do treści art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, a naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Przesłankami odpowiedzialności jest łączne wykazanie trzech przesłanek: zachowanie sprawcy szkody, powstanie szkody w majątku poszkodowanego oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem a szkodą. Pozwana nie kwestionowała, że doszło do wypadku objętego umową ubezpieczenia w okresie ochrony ubezpieczeniowej oraz że pomiędzy tym zdarzeniem, a zaistniałą szkodą istnieje związek przyczynowo-skutkowy.

Zgodnie z art. 822 §1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Przy tym §4 cytowanego przepisu przewiduje, że uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. W przedmiotowej sprawie nie było przedmiotem sporu, że doszło do zdarzenia objętego ochroną ubezpieczeniową, skutkującego obowiązkiem wypłaty przez pozwaną odszkodowania.

Spornym pomiędzy stronami natomiast okazał się uzasadniony koszt naprawy pojazdu tj. R. (...) o nr rejestracyjnym (...), – w związku ze zdarzeniem z dnia 24 listopada 2015 r. w zakresie wysokości stawki roboczogodziny za operacje naprawcze oraz użytych części do naprawy.

Zatem odnosząc się do uzasadnionych kosztów naprawy ww. pojazdu, należy wskazać, że szkoda może zostać naprawiona w drodze restytucji, gdy w wyniku prac naprawczych uszkodzony przedmiot doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem.

Zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 §2 k. c.) poszkodowany może domagać się od podmiotu odpowiedzialnego odszkodowania obejmującego poniesione koszty wspomnianych prac naprawczych. Nie można w tej sytuacji przyjąć, że poszkodowany może domagać się jakichkolwiek poniesionych kosztów prac naprawczych. Z oczywistych względów nie mogą to być koszty prac naprawczych, które służyły do poprawienia standardu uszkodzonego przedmiotu, a więc do podniesienia jego stanu technicznego w porównaniu ze stanem przed wyrządzeniem szkody, nawet wówczas, gdy ubezpieczyciel nie kwestionował przedmiotowego zakresu naprawy ani jej metody. Również w sytuacji, w której koszty naprawy poniesione zostałyby jedynie w celu przywrócenia istniejącego przed uszkodzeniem stanu używalności przedmiotu, powstaje potrzeba odpowiedniej selekcji takich kosztów i ich odpowiedniej weryfikacji na podstawie zobiektywizowanych kryteriów (wyrok Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2003 roku, III CZP 32/03).

W wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego, do których wydatków należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, jeżeli ich użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy (wyrok Sądu Najwyższego z 1 września 1970 roku., II CR 371/70, wyrok Sądu Najwyższego z 20 lutego 2002 roku, V CKN 903/00). Świadczenie zobowiązanego polegające na przywróceniu stanu poprzedniego lub zapłaceniu kwoty odpowiadającej wartości takiego przywrócenia (kosztów naprawy uszkodzonego przedmiotu) nie powinno przekraczać kosztów celowych, ekonomicznie uzasadnionych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 r., II CR 425/72, wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 1971 roku, III CRN 450/70).

Za "niezbędne" koszty naprawy należy uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego przedmiotu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń. Kosztami natomiast "ekonomicznie uzasadnionymi" są koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego podmiot dokonujący naprawy. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny stosowane przez wybrany podmiot odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku. Jeżeli nie kwestionuje się uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego podmiotu mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten podmiot. Przyjęcie cen przeciętnych dla określenia wysokości przysługującego poszkodowanemu odszkodowania, niezależnie od samej metody ich wyliczania, która może być zróżnicowana, nie kompensowałoby poniesionej przez poszkodowanego szkody, gdyby ceny przyjęte przez podmiot dokonujący naprawy były wyższe od przeciętnych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 roku, III CZP 32/03).

Nadto podkreślić należy, iż szkoda, która powstaje w skutek wypadku komunikacyjnego, podlega naprawieniu według zasad określonych w art. 363§ 2 k.c. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić (por. uzasadnienie uchwały SN z dnia 15 listopada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, OSPiKA 2002, nr 7-8 poz. 103 oraz orzeczenie SN z dnia 27 czerwca 1988 r., sygn. akt I CR 151/88, wyrok SN z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 i uzasadnienie uchwały SN z 17 maja 2007 r., III CZP 150/06); w efekcie poszkodowany może dochodzić odszkodowania na podstawie rachunków za wykonaną naprawę rzeczy albo w oparciu o prognozowane koszty jej naprawy.

W oparciu o zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy Sąd uznał, iż powód przeprowadził naprawę uszkodzonego pojazdu poszkodowanego przywracając jego stan sprzed zaistnienia szkody. Za wykonane czynności naprawcze, w dniu 30 grudnia 2015 r. wystawił na rzecz poszkodowanego fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 5 931,50 zł. W treści przedmiotowej faktury VAT zawarte zostało wyszczególnienie kosztów robocizny, w tym stawki za roboczogodzinę, a także wszystkich użytych przez zakład naprawczy części wraz ze wskazaniem ich numerów katalogowych. Nadto przedłożył kalkulację naprawy.

.Pozwany kwestionował obowiązującą w zakładzie naprawczym powoda wartość stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych. Zgodnie z art. 6 K. c., na osobie, która z faktu wywodzi skutki prawne, spoczywa ciężar jego udowodnienia. Zdaniem Sądu pozwany na żadnym etapie postępowania nie wykazał zasadności przedstawianych i twierdzeń, w tym zasadności naliczenia przez pozwanego stawki 55,00 zł za roboczogodzinę przedmiotowych czynności naprawczych. Pozwany nie dołączył do akt sprawy, żadnych tabel, wyliczeń lub innych dokumentów potwierdzających zasadność głoszonych twierdzeń. Nadto będąc zobowiązany do przedłożenia akt szkodowych oraz uiszczenia zaliczki na poczet biegłego nie uczynił tego poprzestając jedynie na gołosłownych twierdzeniach zawartych w sprzeciwie.

Z doświadczenia życiowego wynika, że zastosowana przez powoda stawka odpowiadała stawkom stosowanym na rynku przez innych przedsiębiorców zajmujących się dokonywaniem napraw blacharsko – lakierniczych w 2015 r. Brak było zatem podstaw do podjętych przez pozwaną działań zmierzających do zweryfikowania stawek poprzez ich rażące obniżenie do wysokości 55,00 zł.

Pozwana kwestionując stawki rbg, przyjęte przez powoda, mogła skorzystać z dowodu z opinii biegłego, o który sama zawnioskowała - czego jednak nie uczyniła, ponieważ pomimo wyznaczonego terminu i rygoru nie uregulowała zaliczki na biegłego oraz nie dołączyła akt szkodowych na płycie CD. W ocenie Sądu akta szkodowe są niezbędne do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, ponieważ dopiero po ich szczegółowym zbadaniu biegły może stwierdzić, rzeczywisty przebieg postępowania likwidacyjnego. W szczególności zbadać protokół szkody oraz porównać go z kalkulacją.

Nadto Sąd stoi na stanowisku, że w przypadku, gdy w pojeździe zabudowane były części fabryczne ‑ oryginalne, to w naprawie powinny być zastosowane takie same części oryginalne. Co więcej należy zauważyć, że chodzi o przywrócenie do stanu sprzed wyrządzenia szkody pojazdu, jako całości. Przywrócenie do stanu poprzedniego oznacza wobec tego, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy w takim stopniu jak przed zdarzeniem. Konieczność wymiany uszkodzonej części stanowi niewątpliwie normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (art. 361 §1 K.c.); jeżeli nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, musi zostać zastąpiona inną. Może wydawać się, że zastąpienie części już eksploatowanej, nową częścią powoduje, że poszkodowany zyskuje, gdyż w jego pojeździe pojawiła się część mająca większą wartość niż ta, która uległa zniszczeniu. Nie jest to jednak wniosek trafny, gdyż część po połączeniu jej z pojazdem nie może być oceniana, jako samodzielny przedmiot obrotu, lecz staje się jednym z elementów, które należy brać pod uwagę przy ocenie poniesionej straty. Stratę tę określa się przez porównanie wartości pojazdu przed zdarzeniem wyrządzającym szkodę i po przywróceniu go do stanu poprzedniego. O tym, że zamontowanie części nowych oryginalnych w miejsce starych prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego można mówić tylko wtedy, gdyby spowodowało to wzrost wartości pojazdu, jako całości. Wzrostu wartości całego pojazdu, jednak nie można stwierdzić, zwłaszcza, że samochód jest już tzw. samochodem powypadkowym co zdecydowanie wpływa na wartość pojazdu przy ewentualnej odsprzedaży. Poszkodowany może żądać naprawienia szkody przez przywrócenie do stanu poprzedniego, a wtedy ubezpieczyciel powinien ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych, jeżeli są one potrzebne do naprawy samochodu W szczególności nie ma podstaw, aby odrębnie oceniać wartość części samochodu i jeżeli części stare były w chwili wypadku częściowo zużyte, obniżać należne odszkodowanie.

Zatem za chybiony należy uznać zarzut, że wysokość odszkodowania winna zostać obliczona biorąc pod uwagę koszt naprawy przy pomocy alternatywnych części zamiennych. Sąd podziela wyrażany w orzecznictwie pogląd, że niezasadne jest stosowanie zamiast części autoryzowanych serwisów części zamiennych nieoryginalnych. Nie ma normy prawnej, która nakazywałby poszkodowanemu naprawę samochodu przy pomocy nieoryginalnych części. Oczywistym jest, że zamienniki nie gwarantują odpowiedniej jakości, która może ujawnić się po pewnym okresie czasu, niemożliwym do przewidzenia

Zatem nie sposób było się zgodzić z zarzutem pozwanej jakoby wypłacona przez nią kwota w wysokości 4 828,19 zł była adekwatna do rozmiaru szkody poniesionej w związku ze zdarzeniem sprawczym i pozwalała na pokrycie celowych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody.

Wobec powyższego należne powodowi odszkodowanie wyniosło łącznie kwotę
5 931,50 zł brutto. Mając jednakże na uwadze, że pozwana wypłaciła powodowi z tego tytułu kwotę 4 828,19 zł brutto pozostałe należne powodowi odszkodowanie wynosi 1103,31 zł brutto.

Kwota ta podlegała więc zasądzeniu na podstawie art. 822 § 1 k.c. , 361 § 1 k.c. w zw. z art. 509 § 1 k.c. o czym Sąd orzekł w pkt 1 wyroku.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art . 481 § 1 k.p.c. w zw. z art . 14 ust . 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.).

O kosztach postępowania orzeczono w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Na łączną kwotę kosztów postępowania złożyły się kwoty: 56 złotych tytułem opłaty od pozwu, 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa, 360 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego ustalona zgodnie z §2 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804), co daje łączną kwotę 433zł.

SSR Jolanta Brzęk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Sojka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Tychach
Osoba, która wytworzyła informację:  Jolanta Brzęk
Data wytworzenia informacji: